Jak dbać o zmysłową bieliznę

Masz swoją ulubioną bieliznę? Koronkowy komplet, satynowa koszulka, a może pojedyncze majtki? Chcesz aby bielizna jak najdłużej wyglądała jak nowa, a jednocześnie zachowywała swój pierwotny kształt i nie traciła żywych kolorów? Jeżeli tak, powinnaś się dowiedzieć jak prawidłowo o nią dbać. To łatwiejsze niż może Ci się wydawać!

Od czego niszczy się bielizna?

Podstawowe zagrożenia dla bielizny erotycznej to zły sposób prania, zbyt wysoka temperatura, niewłaściwe przechowywanie oraz uszkodzenia wynikłe w trakcie seksu. Zmieniając kilka podstawowych nawyków, można sprawić że bielizna dłużej będzie wyglądała jak nowa. Biorąc pod uwagę że średnia cena za komplet bielizny to od 100 do 200 złotych, jest o co się starać. Tym bardziej że zmiana sposobu użytkowania i konserwacji bielizny, wcale nie musi być trudna.

Prawidłowy sposób przechowywania bielizny

Jak przechowujesz swoją bieliznę? Są dwie najbardziej popularne metody. Pierwsza z nich to wrzucanie bielizny luzem do szuflady i upychanie jej tak dużo, ile tylko się zmieści. Dlaczego jest to dla niej niedobre? Ponieważ zbyt duży ścisk oddziałuje na włókna materiału, z którego bielizna jest uszyta. Mogą one ulec trwałemu odkształceniu, co doprowadzi do utraty fasonu. Ładna do tej pory bielizna erotyczna może się zamienić w bezkształtne i bezładne ciuszki, nie mające żadnej wartości estetycznej. Czy można tego uniknąć? Oczywiście że tak. Stosując drugą metodę przechowywania. Należy się w niej wyposażyć w specjalny wkład – organizer do szuflady lub plastikowe pojemniki. Wkład jest podzielony na mniejsze boxy, w których można oddzielnie umieszczać pojedyncze elementy bielizny lub przechowywać ją tam w kompletach. Ten sposób zabezpiecza materiał przed gnieceniem się i pozwala mu zachować oryginalny kształt.

Odpowiednia temperatura i sposób prania bielizny

Pralki automatyczne zrewolucjonizowały pojęcie prania. Jednak czy zawsze to wychodzi z korzyścią dla naszych ubrań i bielizny? Niestety nie. Największy grzech to pranie bielizny na niewłaściwym programie. Zalecenia producenta zawsze umieszczone są na metce i etykiecie. Ale kto by to czytał. Zamiast tego wrzucamy bieliznę do bębna suszarki, ustawiamy uniwersalny program i pierzemy. W jednym czasie możemy popełnić aż 3 błędy. Sprawdź jakie!

• Zbyt wysoka temperatura prania – różnica 10 stopni Celsjusza robi naprawdę dużą różnicę bieliźnie. Szczególnie tej, która została wykonana z włókien syntetycznych i bawełny. Zbyt wysoka temperatura może doprowadzić do skurczenia się materiału, w efekcie czego bielizna będzie po prostu zbyt mała do noszenia. Aby nie doszło do takiej sytuacji, zaleca się stosowanie temp. podanej przez producenta, zwykle nie większej niż 40 stopni Celsjusza.

• Pranie luzem – bielizna wrzucona do bębna będzie się mieszała z pozostałymi ubraniami. Ocierając się o nie, a nawet zahaczając spinkami i klamerkami, może dojść do naciągnięcia lub roztargania materiału. Najprostszy sposób aby tego uniknąć, to stosować specjalne worki do prania bielizny. Wystarczy rozpiąć w nich zamek błyskawiczny, umieścić w środku majtki i staniki, zapiąć i umieścić w pralce. Dzięki temu bielizna będzie bezpieczna i nie będzie jej trzeba szukać w pozostałych elementach prania.

• Zbyt mocne wirowanie – wirowanie na zbyt wysokiej prędkości obrotowej również prowadzić może do uszkodzenia włókien. Duża siła odśrodkowa oddziałuje na włókna materiału, doprowadzając co ich skręcenia. Po kilku takich praniach bielizna może wyglądać po prostu na krzywą i nieforemną.

Kosmetyki i żele nawilżające

O bieliznę należy dbać nie tylko kiedy jest w szufladzie lub pralce, ale również gdy mamy ją na sobie. W chwilach miłosnego uniesienia można o tym zapomnieć, dlatego wcześniej warto dokonać przeglądu kosmetyków i lubrykantów, których być może używamy. Do najpopularniejszych z nich zaliczają się żele nawilżające. Które są bezpieczne dla ubrań i bielizny, a których lepiej unikać? Najbezpieczniejsze są lubrykanty wodne, które nie pozostawiają tłustych plam, są łatwo zmywalne i można je bez żadnego wysiłku uprać. O wiele trudniejsze w czyszczeniu i praniu są lubrykanty silikonowe. One mogą niestety pozostawiać na materiale tłuste i ciężkie do usunięcia plamy. Zamieniając je na żele wodne, unikasz problemu związanego z uporczywymi plamami i czasochłonnym odplamianiem.

Nieumiejętne odpinanie i zapinanie

Bielizna jest czymś delikatnym, co wymaga wprawnej obsługi. Panie wiedzą o tym bardzo dobrze. Samodzielnie zapięcie stanika wymaga przede wszystkim precyzji i opanowania, a nie gwałtownych ruchów. Tego samego powinni nauczyć się panowie, którzy zdejmują z kobiet bieliznę. Robiąc to nieumiejętnie, szybko, niedokładnie i po omacku, można wykrzywić zapięcia, odpruć je, a czasami nawet roztargać bardziej delikatną bieliznę. Tymczasem nauka rozpinania i zapinania biustonosza to nic trudnego. Po okiem swojej kobiety, każdy mężczyzna może się tego szybko nauczyć.