Wydawałoby się, że wystarczy zapiąć haftki, nałożyć ramiączka – i gotowe. Tymczasem sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Od tego, czy prawidłowo założyłyśmy biustonosz zależy, czy będzie się odpowiednio układał i czy będzie nam w nim wygodnie. Bez względu na to, czy jesteś posiadaczką biustonosza sportowego czy do codziennego użytku, a może szykujesz się do ślubu, bez starannego założenia biustonosza będzie ci trudno ocenić, czy został właściwie dobrany. Dlatego przymierzając biustonosz, postaraj założyć go prawidłowo. Jak to zrobić?

	Brafitterka radzi:
	Żeby sprawdzić, czy biustonosz, który kupiłaś, ma właściwy rozmiar i krój dla ciebie - załóż go prawidłowo. Włóż miseczki na piersi, a następnie zapnij stanik na najluźniejsze zapięcie. Następnie wyreguluj ramiączka. Na zakończenie ułóż piersi w biustonoszu - i już możesz sprawdzić efekt! Jak do dokładnie zrobić - piszemy poniżej.

 

Zakładanie biustonosza

1. Pochylając się lekko w przód, załóż miseczki na piersi, układając fiszbiny na skórze tuż pod piersiami. Zwłaszcza w wypadku kobiet z dużym biustem ważne jest, by fiszbin nie kłaść na skórze piersi, ale właśnie POD piersiami. Przy większym biuście lepiej na tym etapie nie nakładać ramiączek.
   
   
2. Następnie zapnij stanik na plecach. Części kobiet nie sprawia to problemu, część jednak zapina stanik na brzuchu, „tyłem do przodu”, a dopiero potem go okręca wokół tułowia, nasuwając później miseczki na piersi. O ile nie stanowi to problemu, gdy obwód stanika jest zbyt luźny, może to być kłopotliwe przy odpowiednio ścisłym obwodzie i równocześnie np. wystającym brzuchu.

UWAGA: Stanik, gdy jest nowy, zapinamy niemal zawsze na pierwszą, najbardziej zewnętrzną haftkę. Z czasem każdy biustonosz się nieco rozciąga - warto zostawić sobie na później możliwość ciaśniejszego zapinania go. Wyjątkiem są kobiety kupujące sobie stanik w czasie ciąży, zwłaszcza w pierwszych dwóch trymestrach - wtedy trzeba wziąć pod uwagę zapas na powiększanie się obwodu pod biustem.

 

fot. 1. Nowy stanik zapinamy na najbardziej zewnętrzne haftki

 

3. Na zakończenie załóż ramiączka. Sprawdź, czy mają odpowiednią długość i w razie potrzeby wyreguluj je. Powinny one być na tyle krótkie, by piersi były uniesione, lecz nie tak, by boleśnie wpijać się w ramiona. Na ramiączkach spoczywa część ciężaru piersi, więc przy dużym ich ciężarze lepiej, żeby nie były zbyt wąskie. Ramiączka nie powinny dać się podciągnąć bardziej, niż na około 4 palce nad ramię.

 

fot. 2. Prawidłowo wyregulowane ramiączka

 

Układanie piersi w biustonoszu

	Brafitterka radzi:
	Jak ułożyć piersi w biustonoszu? Możesz to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy sposób - wygarnij piersi ruchem masującym w kierunku miseczek, sięgając dłonią do tyłu, aż za pachę. Drugi sposób - pochyl się, chwyć fiszbiny od dołu i potrząsaj nimi na boki. Piersi same wpadną do miseczek. Jak do dokładnie zrobić - piszemy poniżej.

 

Po nałożeniu stanika oraz zapięciu go trzeba jeszcze odpowiednio ułożyć w nim piersi. W tym celu:

1. lekko skłoń się do przodu
2. odegnij kciukiem dłoni fiszbinę z boku, od strony jednej z piersi (jeśli piersi różnią się wielkością – zacznij od tej mniejszej) - np. kciukiem lewej dłoni odegnij fiszbinę pod lewą pachą,
3. włóż płasko drugą dłoń (ze złączonym kciukiem) do miseczki z odsuniętą od ciała fiszbiną,
4. wsuniętą dłonią sięgnij tak daleko, jak to możliwe, w kierunku pleców
5. zgarnij ciało ruchem masującym do przodu, do miseczki
6. puść fiszbinę, kładąc ją na miejscu
7. całą procedurę powtórz dla drugiej (większej) piersi.
8. Wyprostuj się. Dopiero teraz możesz ocenić, czy miseczki w twoim staniku mają odpowiednią wielkość, czy nie są za duże ani za małe.

 

fot. 3. Układanie piersi w miseczce

 

fot. 4. Prawidłowo dobrany biustonosz

Możesz jeszcze delikatnie poprawić górną krawędź miseczki, jednak nie należy wpychać wypływających piersi z powrotem do miseczek. Jeśli piersi wypływają z miseczek, oznacza to, że miseczki są za małe.

 

Masz wątpliwości? Zadaj pytanie brafitterce!

 

Układanie piersi w biustonoszu - metoda potrząsania

To szybka metoda, praktyczna zwłaszcza wtedy, gdy już wiesz, że twój biustonosz jest właściwie dobrany, oraz gdy masz stosunkowo jędrne piersi, a także jeśli nie cierpisz na bóle piersi. Aby „wtrząsnąć” piersi do miseczek:

1. chwyć palcami za fiszbiny pod piersiami
2. trzymając za fiszbiny, pochyl się do przodu
3. wykonuj nieznaczne, ale energiczne ruchy trzymanymi przez siebie fiszbinami na boki (potrząsaj nimi).
4. zamiast potrząsać biustonoszem, możesz także trzymać fiszbiny nieruchomo, a potrząsać tułowiem - tak, by piersi kołysały się na boki
5. wyprostuj się.

 

fot. 5. Układanie piersi w miseczkach - potrząsanie

 

Twoje piersi powinny w całości „wpaść” do miseczek. Jeśli z nich wypływają, oznacza to, że miseczki są za małe.

O tym, jak stwierdzić, czy biustonosz, który właśnie założyłyśmy, jest właściwie dobrany, piszemy w dziale „Jak poznać, czy mój biustonosz jest dobry?”.

Zobacz na filmie

Jak prawidłowo założyć biustonosz - pokazujemy Wam na trzech filmach. Sprawdźcie, czy prawidłowo zakładacie biustonosze!

 

 

 

 

 

Zobacz inne nasze filmy instruktażowe!